Refleksje, Refleksje.....

Cholercia, w moim sercu są refleksje, ale jak skąd, gdzie , kiedy one tu dotarły?? Kto pomoże mi to zrozumieć.....No dobra jestem czlowiekiem i powinnam się cieszyc życie, które mam TYLKO jedno.......No dobra ide sobie pomysleć, coraz krótsze notki pisze, ale już jakoś mi to pewnie minie...Powinno...

Wczoraj miałam extra humorek.....Widziałam Evana:):)....Byłam na Pietrynie z Gosią(Moja Psiapsiółką), byłyśmy na "YEMY" a później poszłyśmy sobie do Galerii Łódzkiej, bo zachciało nam się do toalety i chciałam obejrzeć białe bluzki dla Mnie...Ale nic nie znalazłam.....A szkoda:(:(

Zadzwonił do Mnie Piotruś, oczywiście ucieszyłam się.....Spotkalismy sie, zrobił mi niespodziankę tym swoim przyjazdem...Dostałam śliczna czerwona róże....I poszliśmy sobie na spacer po Pietrynie w trójkę: Ja, Gosia i Piotrek.....

Jestem wściekła zamknęli Mój ulubiony Pub "Wallstreet", wrrrr Jacek masz przerabane u Mnie i u Gosi....Jeśli nie otworzysz...I troszkę się zdenerwowałyśmy się...I znów zachciało się nam teraz w trójkę do toalety..No i udalismy się do "Biblioteki", tam ufff łazienki wolne :P.....No i powrót do domq.....Piotrek odwiózł Mnie i Gosie do domq..:):):)..Jadąc samochodem słuchalismy Lady Punk "Zawsze Tam Gdzie Ty", i oczywiście Ja sobie śpiewałam, bardzo lubię ta piosenkę....No i humorek mi się poprawił :]....Jak Ja lubie takie pisanie :]...

No dobrze pozdrawiam Łukasza, Piotrusia, Maciusia, Gosiaczka Mego :):):).....

Maxiu Braciszku Bardzo Cię Kocham, zobaczysz wszystko bedzie bardzo dobrze ja Ci to gwarantuję...KOCHAM CIĘ.......